Dlaczego koty mruczą?

Dobre pytanie, prawda? Czy istnieje drugi gatunek zwierząt, który jest zdolny do wydawania tego odgłosu? Otóż nie! Mruczenie jest charakterystyczne wyłącznie dla kotów i to zarówno tych dzikich, jak i naszych domowych „mruczków”.

Czy istnieje bardziej uspokajający odgłos niż mruczenie kota? Zdecydowanie nie. Mruczenie odpręża, uszczęśliwia i uspokaja.

W jaki sposób koty mruczą?

Mruczenie nie jest dźwiękiem typowym dla zwierząt. Choć wydobywa się z krtani, jest wydawane w sposób ciągły. Odgłos mruczenia powstaje, kiedy specjalna grupa mięśni wprawia w wibrację struny głosowe kota. W podobny sposób kot warczy. Różnica polega na tym, że przy mruczeniu źródłem zasadniczego dźwięku nie jest wibrowanie strun pod wpływem przepływającego przez nie powietrza. Struny wydają dźwięk same z siebie.

Mruczenie jest bardzo głębokim – w zakresie częstotliwości 20-30 Hz – długotrwałym, stosunkowo cichym, raczej regularnym brzęczącym dźwiękiem, który kot wydaje podczas trwającego nawet minutę naprzemiennego wdychania i wydychania powietrza.

Przyczyny kociego mruczenia

Większość z nas interpretuje ten dźwięk jako oznakę kociego zadowolenia i szczęścia. Koty mruczą jednak nie tylko wtedy, gdy czują się dobrze, lecz także wówczas, gdy są głodne, zestresowane, boją się lub odczuwają silny ból, a także kiedy umierają… Kotki często mruczą nawet podczas porodu.

Nowo narodzone kocięta są ślepe i głuche, ale są w stanie odebrać wibracje matczynego mruczenia, które pomaga im odnaleźć drogę do sutka. Same kociaczki są zdolne do mruczenia już w drugiej dobie swojego życia – dzięki temu kocia mama wie, że są zdrowe i piją jej mleczko. Wydaje się, że mruczenie pomiędzy matką i jej potomstwem, które to jest w gruncie rzeczy cichym dźwiękiem, jest z drugiej strony trudne do usłyszenia dla drapieżników żyjących w naturze.

Młode koty mruczą, gdy spotykają dorosłe koty – sygnalizują w ten sposób pokojowe intencje i wyrażają swój podrzędny status społeczny. Natomiast starsze koty często mruczą, aby przekazać młodszym, że nie mają się czego obawiać z ich strony.

Kot mruczy także, kiedy wita się z innym zaprzyjaźnionym kotem, kiedy jest przez niego lizany lub sam go liże, albo kiedy po prostu wypoczywa w jego towarzystwie – jakby chciał mu przekazać „ proszę zostań ze mną”.

Mruczy również wiele dzikich kotów np. gepardy. Są natomiast gatunki, które nie potrafią tego robić i w zamian wykształciły one zdolność ryczenia jak: lwy, tygrysy, jaguary czy lamparty. Okazuje się, że „ryczące gatunki” nie mogą wydawać obu tych dźwięków równocześnie, bowiem budowa ich krtani różni się anatomicznie od krtani kotów mruczących.

Dlaczego koty mruczą w stosunku do człowieka?

Nasi milusińscy najczęściej mruczą gdy są przez nas karmieni czy też głaskani – jest to oczywistą oznaką ich zadowolenia. Czasem jednak robią to również wtedy, gdy krążą wokół opiekuna, próbując dać mu do zrozumienia, że powinien je nakarmić! Mruczenie w takim wypadku przybiera bardzo naglący ton, skuteczniej przyciągający uwagę człowieka.

Zbawienny wpływ mruczenia

Kocie mruczenie może mieć na człowieka leczniczy wpływ. Mówi się o jego działaniu antydepresyjnym i obniżającym ciśnienie krwi. Ustalono również, że niska częstotliwość mruczenia łagodzi ból, a także wspomaga regenerację oraz wzrost mięśni i kości. W dodatku wywiera ono duży wpływ na pracę układu odpornościowego. Dzięki mruczeniu można nawet stymulować leczenie chorób.

Przede wszystkim jednak mruczenie jest dobre dla samego kota. Zdaje się ono wyzwalać endorfiny, które pomagają kotom się uspokoić.